Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie ma żadnego związku między pustynią a lasem deszczowym. Istnieje jednak bliższy związek niż mogłoby się wydawać, ponieważ pył z pustyni Sahara pomaga odżywiać roślinność amazońskich lasów deszczowych, a badania określiły zakres tego zjawiska.
Pustynia Sahara to prawie nieprzerwane brązowe pasmo piasku i zarośli wzdłuż północnej części Afryki. Amazońskie lasy deszczowe to gęsta, zielona masa wilgotnej dżungli, która pokrywa północno-wschodnią część Ameryki Południowej. Ale kiedy silne wiatry przetaczają się przez Saharę, chmura pyłu wzbija się w powietrze, przemieszcza się z jednego kontynentu na drugi, a część z niej spada do dżungli.
Satelita NASA określił, jak dużo pyłu odbywa tę transatlantycką podróż. Hongbin Yu, badacz atmosfery, który pracuje dla NASA zmierzył nie tylko objętość pyłu, ale także obliczył, ile fosforu (relikt w piaskach Sahary z czasów, gdy część pustyni była kiedyś dnem wielkiego jeziora) przelatuje nad oceanem, z jednego z najbardziej odludnych miejsc na planecie do jednego z najbardziej żyznych. Warto dodać, że pył nie podróżuje tylko w jedynym kierunku amazońskiej dżungli, pył może nawet trafić do Polski.
Instrument lidarowy znajdujący się na pokładzie satelity CALIPSO wysyła impulsy światła, które odbijają się od cząsteczek zawieszonych w atmosferze i wracają do pojazdu. Jest w stanie odróżnić pył od innych cząstek na podstawie ich właściwości optycznych.
Dane pokazują, że średnio 182 mln ton pyłu rocznie opuszcza pustynię Sahara. Pył przemieszcza się następnie na odległość około 2600 kilometrów nad Oceanem Atlantyckim, choć część z niego sama opada na powierzchnię morza lub jest usuwana z powietrza przez deszcz. W pobliżu wschodniego wybrzeża Ameryki Południowej, na długości geograficznej 35 stopni na zachód, 132 mln ton pozostaje w powietrzu, a 27,7 mln ton spada na powierzchnię w dorzeczu Amazonki. Około 43 milionów ton pyłu podróżuje dalej, by skończyć nad Morzem Karaibskim.
Ilość fosforu docierającego do amazońskich gleb z pyłu saharyjskiego została oszacowana na 22 000 ton rocznie, co stanowi ilość podobną do tej, która jest tracona w wyniku opadów i powodzi. Fosfor jest niezbędnym składnikiem odżywczym dla białka roślinnego i wzrostu roślin, od którego zależy rozwój amazońskich lasów deszczowych.